Nieodłącznym elementem podczas niedzielnego obiadu w polskich domach jest aromatyczny, dobry rosół drobiowy. Wszystko co sprawdzone kiedyś jednak się nudzi i zaczynamy szukać nowych smaków. Przyznam, że nie jestem fanką rosołu z makaronem. Dwa dania to dla mnie za dużo, a sam rosół to za mało, nawet kiedy jest z makaronem. Po drugie to nie przepadamy zbytnio za kurczakiem.
Kiedy jednak w skrzynce z warzywami od Gruszki i Pietruszki znalazł się kurczak zagrodowy z Kotliny Kłodzkiej postanowiłam się z nim zmierzyć i zrobić dobry rosół, a przy okazji wypróbować mój garnek żeliwny, w którym do tej pory wypiekałam chleby. Kiedy przystąpiłam do działania okazało się, że razem z kurczakiem były kurze łapki. Wiedziałam, że na pewno ich nie zjem, więc rozsądnym pomysłem było na nich zrobić wywar warzywny.
Obrałam sporą ilość włoszczyzny, dodałam przypaloną cebulę, przyprawy, natkę pietruszki i zaraz popukałam się po głowie. To nie moje klimaty. Dorzuciłam więc spory kawałek świeżego imbiru i kurkumy, dolałam dwie łyżki sosu sojowego i zostawiłam garnek z bulionem warzywnym na dwie godziny na małym ogniu. I to był strzał w dziesiątkę:) Nie pozostaje mi nic innego jak podać Wam przepis.
- 4 młode marchewki
- 2 młode korzenie pietruszki + natka
- 1/2 selera
- 1/2 pora (biała część)
- 1 mała przypalona cebula
- 2 cm korzenia imbiru
- 1 cm korzenia kurkumy
- 2 kurze łapki (opcjonalnie)
- 3 liście laurowe
- 3 ziela angielskie
- pieprz, sól
- 2 łyżki sosu sojowego
- 1,5 l wody
- kawałek pora
- szczypiorek
- natka pietruszki
- 100 g makaronu soba
- Włoszczyznę obieramy, myjemy i wkładamy do garnka razem z kurzymi łapkami. Dodajemy przyprawy, imbir i kurkumę również, i zalewamy zimną wodą. Przykrywamy, doprowadzamy do wrzenia, a następnie gotujemy na wolnym ogniu (wywar warzywny ma tylko pyrkać) na 2 godziny.
- W międzyczasie gotujemy makaron soba według czasu podanego na opakowaniu.
- Po 2 godzinach z bulionu wyławiamy włoszczyznę i przyprawy. Doprawiamy do smaku i dodajemy sos sojowy. Marchewkę z bulionu (reszta nie będzie potrzebna) i świeży por kroimy w plasterki. Siekamy pietruszkę i szczypiorek. Do misek nakładamy makaron, zalewamy bilionem, układamy plasterki pora i marchewki i na koniec posypujemy szczypiorkiem i natką pietruszki.