Od kiedy pierwszy raz spróbowałam pesto zakochałam się w nim. Przyznam się, że było to całkiem niedawno. Próbowałam już chyba wszystkich, zdecydowanie mniej smakuje mi czerwone pesto, ale może zmienię zdanie, kiedy sama je zrobię. Jak do tej pory numerem jeden jest pesto z rukoli i botwinki, które tak szybko jak je zrobiliśmy, tak szybko zjedliśmy. Obiecuję, że powtórzę i przepis wkrótce pojawi się na blogu:)
Tymczasem dzisiaj mój numer dwa czyli pesto z rukoli z migdałami i pestkami dyni. Jest to świetny dodatek do makaronu, czy kanapek. Ja ubóstwiam bułki posmarowane pesto zamiast masła.
Potrzebujemy:
- 100 g świeżej rukoli
- 50 g płatków migdałów
- 20 g pestek z dyni
- 1/4 szklanki oliwy z oliwek
- 50 g startego parmezanu lub dość twardego sera żółtego
Przygotowanie:
- Rukolę myjemy i odciskamy wodę. Płatki migdałów siekamy za pomocą noża.
- Wszystkie składniki wrzucamy do blendera, lub wysokiej miski (jeżeli mamy ręczny blender) i miksujemy do powstania gładkiej masy.
- Przekładamy do małych słoiczków.
Tak przygotowane pesto można trzymać do 10 dni w lodówce.
Smacznego!