Tort malinowy (bez glutenu)
Wróciłam wcześniej z pracy i wymyśliłam sobie, że pójdę spać na godzinę. A w nocy zamiast spać spakujemy prowiant, koc i dobry humor do sakwy i wybierzemy się na wycieczkę za miasto oglądać perseidy. Od tygodnia nie widziałam chmurki, a teraz właśnie słyszę delikatne grzmoty i błyski na horyzoncie. Wymyśliłam sobie… Tak jak wymyśliłam sobie,Read more