Pamiętacie przepis na najprostsze ciasto – szarlotkę sypaną, którą zrobi nawet ten co zapiera się rękami i nogami, że upiec nic nie potrafi? Gwarantuję, że z rabarbarem jest podobnie proste.
Podczas pieczenia się ciasta, bo robić przy nim praktycznie nic nie trzeba – zastanawiałam się jak je nazwać. Skoro jest szarlotka sypana, to może rabarbar sypany, a może po prostu ciasto sypane z rabarbarem. Może macie jakieś inne pomysły? Jako, że miałam za mało rabarbaru, użyłam dodatkowo mus z truskawek. Połączenie idealne, truskawki i rabarbar pasują do siebie jak szparagi do jajka:)
Potrzebujemy:
- szklanka cukru brązowego
- szklanka kaszy manny
- szklanka mąki tortowej
- łyżeczka proszku do pieczenia
- 50 g schłodzonego masła
- 2 długie łodygi rabarbaru (około 400 g)
- 300 g truskawek (można zastąpić drugą porcją rabarbaru
Przygotowanie:
- Mąkę przesiać do miski, dodać kaszę manną, cukier i proszek do pieczenia. Wymieszać kopyścią.
- Rabarbar obrać i pokroić na centymetrowe kawałki.
- Truskawki zmiksować lub pokroić na mniejsze kawałki.
- Blachę smarujemy tłuszczem lub wykładamy papierem do pieczenia (użyłam blaszki 20/20cm).
- 1/3 sypkich składników (używam tej samej szklanki, co była moją miarką) wysypać na spód, następnie równomiernie rozłożyć rabarbar. Wsypać kolejną porcję sypkich składników, na to wyłożyć za pomocą łyżki mus albo wyłożyć truskawki. I na koniec wysypać 3 część suchych składników.
- Pokroić masło w cieniutkie plasterki i ułożyć na ostatniej warstwie suchych składników.
- Piec w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez 55 minut, aż ciasto będzie rumiane (z termoobiegiem trzeba kontrolować:))
Smacznego!