Symbolika jaja towarzyszy człowiekowi od zarania dziejów. Już starożytni Asyryjczycy ponad pięć tysiącleci temu wierzyli w jego cudowną moc. Także w antycznym Rzymie, Chinach i Persji jajo stanowiło synonim siły, płodności i odrodzenia. Nie istnieje kultura, w której jego właściwości pozostawałyby zapomniane.
Jajo w religii
Wnętrze jaja postrzegane jako miejsce, w którym zamknięte zostało misterium życia, w intuicyjny sposób łączyło się w wierzeniach naszych starożytnych przodków z początkami świata. Dlatego też wiele z pierwszych cywilizacji odwołuje się do motywu pękniętego jaja, z którego to pęknięcia powstać miało całe dzieło stworzenia. Dzieje się tak na przykład w staroegipskim micie o Ptahu, bogu, który formuje jajo na kole garncarskim. Po krótkim czasie jednak gliniana skorupa jego wytworu pęka, by dać początek rozdzieleniu światów na krain y żywych i umarłych. Obecność najwyższych bóstw w tego typu opowieściach zwraca także uwagę na rangę kultu, jakim otaczane było i jest do dziś jajko.
W analogiczny sposób dostrzegano w jajach siłę podtrzymującą cykl toczącego się już życia. Zwłaszcza wiosną, gdy natura zaczyna się budzić, upatrywano w nich głównego gwaranta owocnych plonów, zbiorów i łowów. Ozdabiano je wtedy, by zyskały magiczną moc. Egipcjanie opatrywali je figurami skarabeuszy, mieszkańcy Kairu uwieczniali na nich sławne postaci, muzułmanie z Sudanu zapisywali je wersetami z Koranu, Chińczycy ilustrowali na nich przyrodę, Aborygeni rzeźbili weń zwierzęta. Dodatkowo, w Chinach istniał zwyczaj obdarowywania się nimi wzajemnie, po uprzednim ich zabarwieniu. Germanie z drugiej strony praktykowali zakopywanie jaj, by podnieść urodzajność gleby. Grecy i Rzymianie natomiast składali je w ofierze bóstwom podziemnym i zmarłym duszom. Podobne ofiary poświęcali swoim bóstwom Słowianie w wiekach VI-VIII. Chrześcijaństwo wreszcie, zastawszy wszystkie te oparte w lokalnych tradycjach rytuały związane z odprawianiem obrzędów oraz dekorowaniem jaj, włączyło je w swój obszerny kompleks wierzeń. Stąd też począwszy od X w. n.e. możemy usłyszeć ludowe legendy o św. Marii Magdalenie, która w dzień zmartwychwstania zastała w swym kurniku czerwone jajka i pospiesznie zawiadomiła o swym znalezisku apostołów. Od tamtego czasu rozkwitająca na wiosnę przyroda oraz – naturalnie – obiecujące nowe życie jajo pozostają obok zmartwychwstania Jezusa naczelnymi elementami świąt Wielkiejnocy.
Jajo w nauce
Dzisiejsza nauka, uważnie badając skład jaj oraz ich wpływ na ludzkie zdrowie, obala wiele narosłych w ostatnim stuleciu mitów i na nowo sytuuje „białka i żółtka” na należytym miejscu w zdrowej i dobrze zbilansowanej diecie. Przede wszystkim powinniśmy wiedzieć, że zawarty w jaju (a dokładniej w żółtku) cholesterol (ok. 448 mg) nie stanowi niebezpieczeństwa i obciążenia dla organizmu, o ile ten wcześniej nie ma problemów z jego podwyższonym poziomem. Ponadto, białko jajeczne ze względu na swą budowę uznawane jest za wzorową i najczystszą postać białka, jakie powinien spożywać człowiek. Obok białka i niewielkiej ilości węglowodanów, w skład chemiczny jaja kurzego wchodzą też antyoksydanty: luteina i zeaksantyna (bardzo istotne w gospodarce biologicznej oczu); witaminy takie jak: witamina A (poprawia wzrok i chroni przed niekorzystnym promieniowaniem UV), witamina E (opóźnia proces starzenia i zmniejsza ryzyko zmian nowotworowych), witamina D (odpowiada za budowę kości i zębów), a także witamina K, witaminy B2, B9 i B12 (regulują przemianę materii, czuwają nad pracą układu nerwowego i pomagają walczyć ze stresem); kwas pantotenowy i minerały: fosfor, potas, wapń, żelazo, cynk, magnez, selen i jod. Także cholina obecna w żółtku przyczynia się do utrzymania wielu funkcji życiowych oraz stymuluje prawidłowy rozwój mózgu. Co więcej, białko ma też właściwości antywirusowe, ponieważ zawarty w nim lizozym pomaga wzmacniać odporność organizmu. Wśród całej masy substancji znajduje się również cystatyna o działaniu przeciwzapalnym, szczególnie pomocna w problemach jamy ustnej. Wszystkie te składniki czynią z jajka nie tylko idealny element zrównoważonej diety, ale także stanowią o zaletach jego spożywania podczas odchudzania się, co obala kolejny mit dotyczący spożycia jaj. Otóż jajo przy całym wyżej wymienionym wachlarzu cennych substancji jest stosunkowo niskokaloryczne (143 kcal/100g), co przesądza o jego dietetycznych zaletach.
Dlatego, jeśli jeszcze jakimś cudem wątpiliście w siłę przysmaku, jaki natura umieściła wewnątrz kruchej owalnej skorupki, nie zwlekajcie ani chwili dłużej, otwórzcie lodówkę. Z pewnością tym razem spojrzycie na nie inaczej.
Garść ciekawostek
Naukowcy z UC Irvine ozpracowali metodę przywracania ugotowanemu białku postaci sprzed jego ścięcia się. Cały proces trwa zaledwie kilka minut, a możliwość przeprowadzenia go zawdzięczamy specyficznej budowie białka, na które składają się w szczególny sposób ustrukturyzowane łańcuchy aminokwasów. Doświadczenie może znaleźć wiele potencjalnych zastosowań w przemyśle oraz w rozmaitych gałęziach medycyny, choćby w walce z rakiem.
Funkcja związana z ochroną zarodka, jaką pełni skorupka jaja, czyni ją bardzo wytrzymałą konstrukcją. Fizycy z Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach zbadali wytrzymałość jaj kurzych w eksperymencie. Okazało się, że aby utrzymać dorosłego człowieka na platformie, wystarczą zaledwie trzy jaja ustawione na sztorc.
Kolor jaja kurzego, kremowy bądź biały, nie ma znaczenia dla jego chemicznego składu i jest wynikiem genów wysiadującego je osobnika.
W chowie klatkowym kury często pozbawiane są dziobów i pazurów, ponieważ za ich pomocą często popełniają samobójstwo.
Artykuł pojawił się również w 4 – najnowszym numerze Magazynu Kocioł i jest autorstwa Mateusza.