Do końca nie jestem pewna nazwy tych kluseczek. U mnie w domu mówi się na nie lane, albo rzucane (nazwa od tego, że rzuca je się na wodę) i podaje się do rosołu, czy pomidorowej. Czasem również do mięska zamiast ziemniaków. Ja wczoraj podałam je do klasycznego schabowego i zrobiły furorę:) Głównymi składnikami jest woda i mąka. Jednak, to w jakiej ilości miesza się te składniki zależy po prostu od domu i regionu.
Potrzebujemy:
- 6 łyżek mąki poznańskiej
- 1 jajo
- 1/4 szklanki wody
- szczypta soli
Przygotowanie:
- Wszystkie składniki mieszamy najlepiej za pomocą widelca do wytworzenia się pęcherzyków powietrza.
- W garnuszku gotujemy wodę, kiedy się zawrze dodajemy pół łyżeczki soli.
- Za pomocą widelca nakładamy trochę ciasta i rzucamy na wodę. Za każdym razem widelec zanurzamy w gorącej wodzie. Gotujemy około 2 minuty od momentu wypłynięcia na powierzchnię wody. Odcedzamy. Przelewamy zimną wodą.
Smacznego!