Lasagne to jedna z moich ulubionych włoskich potraw, a co najważniejsze zawsze wychodzi. Nie! Raz mi się przypaliła do folii aluminiowej, akurat wtedy kiedy odwiedziła mnie cała rodzina. Ale to były czasy, kiedy mieliśmy jedną przypaloną blachę, dlatego ją owijałam folią. Trzeba przyznać ze lasagne to nie jest lekkie danie, ale idealnie komponuje się z czerwonym wytrawnym (półwytrawnym) winem.
Potrzebujemy:
- 0,5 kg mięsa mielonego wieprzowo-wołowego
- 2 puszki pomidorów bez skórki dobrej jakości
- 1 średnia czerwona cebula
- 2 ząbki czosnku
- szklanka wytrawnego czerwonego wina (ewentualnie pół-wytrawne)
- łyżka oliwy z oliwek
- makaron lasagne
- łyżeczka cukru
- łyżeczka oregano
- sól, pieprz do smaku
- 200 gram żółtego sera
Beszamel:
- 2 łyżki masła
- 2 łyżki mąki
- szklanka mleka
- szczypta gałki muszkatołowej
- sól, pieprz do smaku
Przygotowanie:
- Na dużej patelni lub w dobrym garnku na łyżce oliwy podsmażamy cebulę pokrojoną w kostkę. Dodajemy wcześniej doprawione solą i pieprzem mięso mielone. Podsmażamy, stopniowo podlewając winem.
- Blendujemy pomidory z puszki razem z 2 ząbkami czosnku. Dodajemy do podsmażonego mięsa mielonego. Doprowadzamy do wrzenia.
- Dodajemy łyżeczkę cukru i doprawiamy oregano, solą i pieprzem. Gotujemy na małym ogniu około 20 minut od czasu do czasu mieszając.
- W rondelku roztapiamy 2 łyżki masła, dodajemy mąkę i robimy zasmażkę. Cały czas mieszając wlewamy stopniowo mleko cały czas mieszając (najlepiej używamy w tym celu trzepaczki). Dodajemy szczyptę soli pieprzu i gałki muszkatołowej. Po zdjęciu z ognia sos gęstnieje, dlatego radzę go przygotować bezpośrednio przed nałożeniem.
- Na blaszce (najlepiej kwadratowej – ja dopasowałam do wielkości płatów lasagne) wylewamy na początku cieniutką warstwę beszamelu, następnie układamy płaty lasagne, smarujemy beszamelem, wylewamy warstwę sosu bolognese (tylko tyle, żeby przykryć makaron), następnie wykładamy płaty lasagne, później smarujemy beszamelem, znowu wylewamy bolognese i tak na zmianę do zapełnienia blaszki. Ostatnia warstwa powinna wyglądać tak: makaron+bolognese+beszamel+posypujemy serem żółtym. Ja na wierzch ułożyłam kilka listków roszponki.
- Zapiekamy w temperaturze 200 stopni C przez około 40-45 minut.
Smacznego!
Monika