Chociaż nie stronię od glutenu, mąka gryczana to dla mnie odkrycie sezonu. Wcześniej używałam jej w kuchni, ale nie z takim sercem jak teraz:)

Polecana jest dla osobom chorym na celiakię,  również weganom i wegetarianom ze względu na wysoką zawartość białka roślinnego. Ma niski indeks glikemiczny, dlatego jest polecana osobom na diecie, diabetykom i osobom z nadwagą. Zawiera też dużą ilość minerałów takich jak magnez, fosfor, potas, cynk, żelazo, wapń.

W Polsce mąka gryczana wraca do łask, ale jeszcze 100 lat temu była powszechnie używana przez gospodynie w kuchniach. Wypiekano z niej chleby, ciasta i zagęszczano nią sosy. Dopiero w XX wieku biała mąka zyskała na popularności i pojawiła się w sklepach i na naszych stołach, aby dziś znowu wróciła do łask i opanowała bezglutenowe kuchnie i sklepy ze zdrową żywnością.

Dzisiejsza propozycja to połączenie kuchni rosyjskiej z kuchnią bliskowschodnią, czyli hummus i bliny gryczane. Mimo, że w przepisach są dodatki mąki pszennej zupełnie ją pominęłam. Ale ciasto pięknie urosło, bez obaw. Może są trochę bardziej zbite, A hummus – można się rozpłynąć z rozkoszy:) Idealnym uzupełnieniem są ostre kiełki rzodkiewki.

Przepis na bliny gryczane

Potrzebujemy: (na 20 małych placuszków)

• 20 g świeżych drożdży
• 350 g mąki gryczanej
• 250 ml mleka roślinnego
• 2 łyżki oleju
• łyżeczka cukru
• łyżeczka soli

Przygotowanie:

Drożdże rozpuszczamy w mleku, dosypujemy cukier i mieszamy. Następnie dodajemy wszystkie pozostałe składniki i mieszamy za pomocą łyżki. Odstawiamy na pół godziny do wyrośnięcia.

Na patelni rozgrzewamy olej i smażymy małe placuszki po minucie z każdej strony do zarumienienia. Odkładam na ręcznik papierowy, żeby wchłonął tłuszcz.

Przepis na hummus

Potrzebujemy:

• szklanka ciecierzycy (ewentualnie 1 puszka)
• 3 łyżki tahiny
• sok wyciśnięty z połówki cytryny
• 3/4 szklanki lodowatej przegotowanej wody (ja dodaję kostki lodu)
• 3 ząbki czosnku
• 1/2 łyż soli
• opcjonalnie płaska łyżeczka kuminu
• oliwa z oliwek do polania

 Przygotowanie:

Ciecierzycę namaczamy na noc w wodzie. Rano płuczemy, zalewamy wodą i gotujemy do miękkości (około 45 minut). Ja dodaję szczyptę sody oczyszczonej do gotowania. Dobrze ugotowaną cieciorkę można ścisnąć w palcach i powinna się rozpaść. Odcedzamy, przelewamy zimną wodą, studzimy.

Do kielicha blendera wrzucamy ciecierzycę, tahinę, czosnek i sok z cytryny, miksujemy. Stopniowo wlewamy strumyczkiem wodę. Miksujemy na gładką masę i doprawiamy solą do smaku. Przekładamy do miseczek, polewamy oliwą i posypujemy kiełkami.

Smacznego!