Tuż przed Świętami udało mi się wygrać parowar, który dotarł do mnie w sylwestra i codziennie tworzę i poznaję nowy smak znanych mi produktów. Od 5 dni robimy różnego rodzaju kotlety warzywne i różne sosy. Hitem okazał się sos dyniowy. Dosyć, że ma głęboki odcień żółtego, to jeszcze wyrazisty smak. Po prostu cud! W dodatku jest wegetariański, bez jaj i bez mąki. Cudo!:) Idealny do kotletów warzywnych, do kanapek zamiast majonezu (zastanawiałam się czy nie nazwać tego sosu bezjajecznym majonezem, ale obawiałam się ostrej krytyki), można go również wykorzystać jako sos do tortilli. Jest smaczny zarówno na ciepło jak i na zimno.

Potrzebujemy:

• 1/2 szklanki pure z dyni*
• 1 łyżka musztardy sarepskiej
• 2 łyżki kwaśnej śmietany (można dodać 2 łyżki mleczka kokosowego)
• 1 mały ząbek czosnku
• sól, pieprz
• szczypta ostrej papryki

* Dynię obrałam, wydrążyłam, pokroiłam w kostkę i gotowałam 15 minut na parze. Można to zrobić bez problemu w garnku:) Parowar nie jest niezbędny:)

Przygotowanie:

Do wysokiego naczynia wrzucamy dynię, posiekany czosnek, musztardę, śmietanę i przyprawy. Miksujemy za pomocą blendera do uzyskania gładkiej konsystencji. Sos powinien mieć konsystencję majonezu/gęstego jogurtu.