Ni to pizzerki ni to cebularze

11

Dawno mnie tu nie było, chyba z miesiąc. Mam co prawda przygotowanych kilka wpisów szparagowych i powinnam od nich zacząć, ale te pizzerki były takie pyszne, że nie mogłam zwlekać – i tak czekały kilka dni.
Od kiedy przyszło lato, tylko o nim myślę, nawet jak na tydzień tylko padało i tak nie ogarniałam:) Zostawiam Was z przepisem i życzę dobrego na wieczór:)


Potrzebujemy:

  • 5 średnich cebuli
  • łyżka oleju rzepakowego
  • 1/2 łyżeczka kminku mielonego
  • sól, pieprz do smaku
  • czarne oliwki
  • 100 g startego sera (użyłam dziugasa)
Ciasto:
  • 30 g świeżych drożdży
  • 500 g mąki typ 650
  • 300 ml ciepłego mleka
  • łyżeczka soli
  • szczypta cukru
  • 50 g stopionego i przestudzonego masła

Przygotowanie:

  1. Z drożdży, mleka, cukru i łyżki mąki zrobić zaczyn (wymieszać wszystkie składniki). Odstawić na 15 minut, w tym czasie drożdże powinny „ruszyć”.
  2. Stopniowo dodawać mąkę i wyrobić ciasto. Najlepsze będzie jak będziemy wyrabiać je około 15 minut. Na koniec wlewamy masło i wyrabiamy jeszcze moment. Odstawić przykryte bawełnianą ściereczką na godzinę do wyrośnięcia.
  3. W tym czasie obrać cebulę i pokroić w piórka. Na patelnię wlać olej i podsmażyć cebulę aż się zeszkli. Dodać kminek, cebulę i pieprz do smaku i wymieszać. 
  4. Wyrośnięte ciasto podzielić na dwie części i każdą z nich jeszcze na 6.
  5. Blachę wyłożyć papierem do pieczenia i rozwałkować na placek każdą część i ułożyć na papierze. Na ciasto ułożyć podsmażoną cebulę, kilka czarnych oliwek. Posypać serem.
  6. Piec w piekarniku nagrzanym do 200 stopni C przez 20-25 minut.

Smacznego!

  • http://www.blogger.com/profile/10209312833483390902 Paulina Gotuje

    Świetny przepis, jeśli smakują jak wyglądają to istne cudo 😉

  • http://www.blogger.com/profile/08385146100366861537 Justyna Żak

    wyglądają pysznie:)