Jeszcze jeden przepis z Newellą:) Uwielbiam lasagne, przez całe nastoletnie życie było to chyba moje danie numer jeden:) Nie lubię jednak tego momentu zapiekania, bo robię się niebezpiecznie głodna i spoglądam z niecierpliwością czy to już, a potem parzę podniebienie. Tym razem wersja w 15 minut (jeżeli mamy pure z dyni). Potrzebujemy: (na 2 porcje)Read more
Pomidory we wrześniu smakują najlepiej. Zdążyły już nabrać odpowiednich rumieńców przez całe lato, ale nie są już zmęczone słońcem. Jędrna skórka i soczyste wnętrze. Cieszę się nimi i suszę na zimę. Kiedy najdzie mnie ochota na smacznego pomidora na kanapce – otworzę słoiczek pomidorów w prawdziwej oliwie z oliwek z kaparami i ziołami, położę naRead more
W tym roku sezon na szparagi zaczął się wyjątkowo wcześnie. Tuż przed świętami na straganach można było dostrzec piękne pęczki polskich szparagów. Moimi ulubionymi są te zielone, która potrafię zjadać na surowo. Moim odkryciem w tym roku była ich pieczona odsłona. Szparagi są dla mnie bardzo wdzięcznym dodatkiem do makaronu. Wystarczy dodać beszamel jak w tymRead more
Ostatnio jakoś czas się skurczył i leci jak torpeda. Na dobre obiady czasu nigdy za mało, na relaks z z wielorybami też:) Teraz zajmują mnie rzeczy ważne i ważniejsze, głównie załatwianie spraw na ostatnią chwilę. Powróciła też dobra passa w wygrywaniu biletów na wydarzenia muzyczne:) Chociaż ostatni koncert nie należał do udanych. Naśladowczyniom Celine DionRead more
Dzisiaj lasagne warzywne:-) Początkowo miało być ze szpinakiem, ale wyszedł. Więc otworzyłam lodówkę. Moim oczom ukazały się 2 cukinie, zamrażalnik fasolka i jakaś marchewka w słupkach, gdzieś jeszcze widzę kawałek pora. No to szybko wymieszałam składniki, jako że konsystencja wyszła dość wodnista dodałam beszamel bezpośrednio do warzyw i podarowałam sobie warstwy. Strzał w dziesiątkę. ZdecydowanieRead more
Kminek albo ktoś lubi, albo nie:) Jednak każdy przeciwnik kminku może użyć chilli, carry czy innej przyprawy… Także nie ma problemu. Najfajniejsze w grissini jest to, że ciasto robi się dokładnie tak samo jak na pizzę. Często mi się zdarza, że lekko przesadzam i robię ciasta jak dla wojska, wtedy warto resztę wykorzystać na tradycyjnąRead more
Co prawda dzień pizzy był w sobotę, wiem:) Ale nie zabrałam do mamy komputera, a jej odmawiał mi posłuszeństwa i nie chciał wgrać zdjęć, dlatego poczekałam do powrotu. Wczoraj miałam dzień odpoczynku, więc post przyszło mi wstawić dopiero teraz. Pizza jest bezmięsna, także nadaje się nawet na jutro. Potrzebujemy: (przepis na jedną pizzę o średnicyRead more
Lasagne to jedna z moich ulubionych włoskich potraw, a co najważniejsze zawsze wychodzi. Nie! Raz mi się przypaliła do folii aluminiowej, akurat wtedy kiedy odwiedziła mnie cała rodzina. Ale to były czasy, kiedy mieliśmy jedną przypaloną blachę, dlatego ją owijałam folią. Trzeba przyznać ze lasagne to nie jest lekkie danie, ale idealnie komponuje się zRead more
Bruschetta to tradycyjna przystawka kuchni włoskiej. Najczęściej pieczywo posmarowane jest oliwą z oliwek, roztartym czosnkiem i kawałkami pomidorów. Moja wersja jest trochę inna. Pieczywa nie posmarowałam oliwą, i dodałam mozzarellę. Potrzebujemy (przepis na 2 porcje): · 6 średniej wielkości kromek (dla poznaniaków- skibek) chleba pełnoziarnistego lub żytniego · 2 średniej wielkości pomidory · kulka mozzarelli · świeżeRead more