Przepis pochodzi z książki „Smakowite prezenty” Sigrid Verbert, podpatrzony na blogu bistromamy. Jednak moja wersja jest nieco zmodyfikowana, bo zmniejszyłam ilość czekolady i zamiast cukru trzcinowego dodałam zwykły, jednak nic im nie brakuje i są podobne w smaku jak nie lepsze…;-)
Potrzebujemy:
· 300 g czekolady (200g gorzkiej 70% i 100 g mlecznej)
· 150 g cukru
· 130 g mąki
· 1 saszetka cukru waniliowego
· 2 jajka
· 60 g masła
· ½ łyżeczki proszku do pieczenia
· ½ łyżeczki soli
· Około 2-3 czubate łyżki wiśni (mogą być mrożone, mogą być z wiśniówki – tylko nie dla dzieci! Ja dodałam wiśnie ze słoika zasypane cukrem)
Przygotowanie:
1) W kąpieli wodnej roztapiamy 200 g gorzkiej czekolady masłem.
2) Jajka z cukrem ucieramy na puszystą masę.
3) Do jaj dodajemy stopioną czekoladę ( ja zrobiłam odwrotnie, bo czekoladę roztopiłam w misce)
4) Następnie dodajemy mąkę, proszek dopieczenia i sól. Mieszamy.
5) Siekamy w kosteczkę mleczną czekoladę. I rozdrabniamy wiśnie. Połowę czekolady i wiśnie wrzucamy do ciasta i mieszamy.
6) Łyżką nakładamy ciasto na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. 50 g czekolady dekorujemy ciastka.
7) Pieczemy w temperaturze 160 stopni C przez 20-25 minut.
8) Studzimy i jemy.
Smacznego!
Monika