Tarta kajmakowa

DSC_0029.JPG

To była moja alternatywa na tłusty czwartek zamiast pączków. Bardzo słodka. Pierwszy raz odważyłam się sama zrobić kajmak i powiem wam, że jest o wiele lepszy niż ten gotowy. Może trochę przesadziłam z cukrem, ale następnym razem zmniejszę proporcje. Długo bałam się zrobić sama kajmak, bo znany mi był tylko sposób gotowania puszki, którego chorobliwe się bałam po tym jak kilku moim znajomym wybuchł podczas gotowania, a jedna z nich się oparzyła. Poszperałam, poszukałam i w starej książce kucharskiej znalazłam przepis. Są dwa sposoby, które zaraz opiszę.

Potrzebujemy:
Ciasto:

  • jajko
  • półtorej szklanki mąki
  • 100 g miękkiego masła
  • 60 g cukru trzcinowego
  • łyżka gorzkiego kakao
  • szczypta soli
Kajmak:
  • 400 ml śmietany 36% lub puszka mleka skondensowanego niesłodzonego
  • pół szklanki cukru
  • 50 g masła (w przepisie była kostka masła, ale to chyba lekka przesada)
  • łyżka zmielonej kawy (jeżeli kajmak ma być kawowy)
Dodatkowo:
  • kilka pokruszonych w moździerzu pierniczków
  •  ok. 10 rozłupanych orzechów włoskich
Przygotowanie:
  1. Składniki na ciasto wrzucamy do jednej miski i wyrabiamy do powstania dość gładkiej kuli. Wyklejamy ciastem formę na tartę (nie trzeba niczym smarować blachy, bo ciasto jest wystarczająco tłuste) i wkładamy do zamrażalnika na około 15 minut lub do lodówki na około 40 minut. Wyciągamy, nakłuwamy ciasto widelcem, obciążamy drugą blaszką i wsadzamy do nagrzanego do 190 stopni C piekarnika. Pieczemy około 25 minut.
  2. Spód tarty lekko studzimy.
  3. W czasie kiedy ciasto jest w zamrażalniku/lodówce robimy kajmak:) Potrzebować będziemy dobrej teflonowej patelni, a najlepiej ceramicznej (sprawdziłam, nie przypala się). Wylewamy  mleko na patelnię, dodajemy masło i cukier, mieszamy i doprowadzamy do wrzenia. Zmniejszamy ogień i cały czas gotujemy często mieszając do zgęstnienia (ok. 30 minut). Kiedy zacznie gęstnieć dodajemy kawę i dokładnie mieszamy. 
  4. Zdejmujemy z ognia i powoli wylewamy na lekko przestudzone ciasto.
  5. Warstwę kajmaku posypujemy pokruszonymi pierniczkami i układamy orzechy.
  6. Kiedy ciasto  wystygnie wsadzamy do lodówki na min. godzinę.

Smacznego!
  • http://www.blogger.com/profile/14892547145162576655 Kaś

    U nas też pączków nie było. :)
    A wierzę na słowo, że domowy kajmak jest lepszy od kupnego – też muszę wypróbować ten przepis.

    Pozdrawiam. :)

  • http://www.blogger.com/profile/06905248107139422233 gin

    Ja bardzo często gotuję puszkę z mlekiem skondensowanym – jeszcze nie miałam żadnych traumatycznych przejść 😉 Chyba za leniwa jestem, żeby robić kajmak sama… 😉
    Tarta wygląda bardzo smakowicie :)